Szkoła 1GratulacjemrowiecZakończenie rokuSzkoła 2

Aktualności

3C zdobyła Puchar Dyrektora Szkoły

3C zdobyła Puchar Dyrektora Szkoły

Ach co to był za finał !!! Co to były za emocje !!! Po fantastycznej walce chłopcy z klasy 3C pokonali 3 : 2 klasę 3TEI i zdobyli tytuł mistrzów szkoły w futsalu na rok 2020 i tym samym puchar przechodni Dyrektora Szkoły za mistrzostwo w rozgrywkach halowej piłki nożnej chłopców w ZS w Malachinie. W tym roku po raz pierwszy bowiem za zdobycie mistrzostwa szkoły w tych prestiżowych rozgrywkach pani dyrektor Elwira Bieszke Binnebesel postanowiła specjalnie uhonorować zwycięzców okazałym pucharem, na którym zamocowana zostanie grawerowana tabliczka upamiętniająca zwycięską w danym roku klasę. Puchar będzie eksponowany w gablocie na holu sali gimnastycznej i symbolicznie przez rok będzie należał do zwycięskiej klasy.

A wracając do tegorocznego finału, wymienić wypada aktorów tego znakomitego widowiska.

Zwycięska klasa 3C wystapiła w składzie: Kacper Kleina w bramce, a w polu Sebastian Ossowski,

Klasa 3TEI wystąpiła w składzie: Adrian Burchardt w bramce, a w polu Adrian Narloch, Jakub Szulc, Bartosz Turzyński, ...

Bramki dla klasy 3C zdobyli: Sebastian Ossowski,

Bramki dla klasy 3TEI zdobyli:

Niewątpliwie bohaterem spotkania był bramkarz drużyny 3TEI Adrian Burchardt, który bronił niczym Jerzy Dudek w pamiętnym finale ligi mistrzów z 2005 roku, gdy po serii rzutów karnych FC Liverpool pokonało AC Milan przegrywając do przerwy 0 : 3, a wyczyny polskiego bramkarza przeszły do historii piłki nożnej. Tu w naszym meczu niedość, że Adrian kapitalnie bronił to jeszcze o mało nie doprowadziłby do serii rzutów karnych bo to jego strzał właśnie w ostatnich sekundach meczu trafił w słupek bramki klasy 3C, a stan meczu w tym momencie wynosił już tylko  3 : 2 dla klasy 3C.

Wielkie gratulacje dla zwycięskiej drużyny klasy 3C i równie wielkie gratulacje dla chłopców  z 3TEI którzy mimo porażki zostawili po sobie znakomite wrażenie walcząc i goniąc do końca wynik by ze stanu 0 : 3 doprowadzić do 2 : 3 i kto wie jak by się to zakończyło gdyby nie końcowy gwizdek sędziego głównego tego finału pana Marcina Czapiewskiego. Sędzią technicznym spotkania był pan Janusz Sękowski, a mecz na bieżąco komentował pan Waldemar Czapiewski.

wc